Śpiewnik harcerski :)
Idź do strony 1, 2, 3, 4 Następny

Gasu

Jest sprawa: czy chcecie mieć własny śpiewnik harcerski, tzn. Wybrać sobie ulubione piosenki i śpiewać je na zbiórkach drużyny, zastępu?? czekam na wasze decyzje (w ankiecie) i propozycje, jakie to mają być piosenki (albo pieśni- Jak kto woli) Smile

pieśni są dostępne na [link widoczny dla zalogowanych]

Piter

Wojtku, pomysł jest niezły, tylko kto się tym zajmie?

Myślę, że zwalanie całej roboty z tworzeniem śpiewnika na jedną osobę jest równie bezsensowny, co nieuczciwy. Może by się tym zajęła cała drużyna? A może wasz zastęp? A może stworzyć jakiś patrol zadaniowy? Inicjatywa jest naprawdę piękna i warta poświęcenia. Apeluję do wszystkich: Zastanówmy się, czy chcemy!

Istnieją wprawdzie "Ogniki" i inne bogate śpiewniki, ale to nie to samo co pięknie, ręcznie wykonany śpiewnik drużyny ze zdobieniami. Takie rzeczy wzbogacają drużynę. Wysiłek włożony w wykonanie takiego śpiewnika będzie owocował dumą, jaka będzie towarzyszyć temu, że posiadamy tak piękny skarb.

To byłby nasz śpiewnik !!!

Moglibyśmy tam zamieszczać nasze piosenki i piosenki takie, których nie znajdziemy w "Ogniku" czy jemu podobnych.

Tak, pragnąłbym, by nasza drużyna miała śpiewnik. Taki duży, w oprawie, z kredowymi kartami, zdobiony suszonymi kwiatami róży, pisany kaligrafią. To jest coś, co by nas połączyło. Sam chciałbym pracować przy tworzeniu takiego śpiewnika.

Zdecydujmy więc...

Piter

Poza tym moglibyśmy stworzyć wersję elektroniczną naszej księgi - śpiewnika.

Piter

Jakie piosenki?:
Tylko te piękne.
Tylko te, które rozumiemy, i które coś dla nas znaczą.
Tylko te, z których potrafimy się czegoś nauczyć, coś z nich wynieść.
Tylko te, które zawsze pragniemy śpiewać.
Tylko te...

Zresztą sami chyba wiecie, o co mi chodzi.

Nie ma sensu przepisywać wszystkich; jak najwięcej piosenek z internetu czy śpiewników niczego nie zmieni. Piosenek uczymy się nie po to, by szpanować, że umiemy ich dużo, ale po to, by zawsze móc zaśpiewać to, co wtedy, gdy słyszeliśmy ją po raz pierwszy, móc przeżyć jeszcze raz. Być może była to radość, być może było to zrozumienie jakiejś mniej lub bardziej ważnej kwestii, być może było to wzruszenie...

Zresztą sami chyba wiecie, o co mi chodzi.

Stwórzmy go. Tak, stwórzmy nasz śpiewnik, by w pełni pojąć sens tych skleconych wierszy. By w pełni pojąć sens tych wszystkich słów, które jednocześnie go tworzą. By zrozumieć...

Zresztą sami chyba wiecie, o co mi chodzi.

Tobiś

No to dobra.
Temat: CZY robimy uważam za zakończony - robimy
Teraz zajmijmy się: JAK robimy - czyli po prostu jakie piosenki chcemy tam umieścić. Proponuję na pewno te obrzędowe:
-"Niech się rozpalą Ogniska"
-"Harcerskie Ideały"
-"Pieśń Pożegnalna"
-"Ideały" ("Jestem harcerzem...")
-"Płonie Ognisko"
Co jeszcze??

Gasu

"Krajka"

krzysiek

-dym z jałowca
-hej przyjaciele
-śpiewogranie
-Masły obóż
-ramię pręż
-szara lilijka
-ballada rajdowa
-bieszczdzki trakt
-Bez słów/chodzą ulicami ludzie
-majka
-obława
-nasza klasa
-mury
-whisky
-ballada o krzyżowcu
-hiszpańskie dziewczyny
-przechyły
-morskie opowieści
-plasteina

krzysiek

przerzuciłem cały "ognik" więc jak nie macie nic konkretnego na myśli to nie musicie do niego wracać

Poprawiłem: "ą" na "on" i "ż" na "rz".

Szanowni użytkownicy!!!
Czy jesteście w stanie pisać zgodnie z zasadami dobrego stylu, a przynajmniej poprawnie ortograficznie?

Jak widzisz, Krzysztofie, nie jesteś "MacGyverem". Każdy ma prawo w czymś się pomylić lub czegoś nie doczytać lub czegoś nie zrozumieć od razu.

Dziękuję za uwagę.

[/Piter/]

Piter

Swirka

Mój zastep może się tym zając od zaraz poniewaz jestesmy vardzo 'tworcze' Razz

Aczkolwiek chcialabym zeby nasz zastep zajął sie spiewnikiem druzyny Smile

Czab

Nie chcę się wtrącać w Wasze ustalenia, droga 40DH, niemniej pragnę podzielić się z Wami kilkoma refleksjami śpiewniczymi Wink

Po pierwsze - dla mnie śpiewnik jest czymś stricte użytkowym - każdy powinien mieć jeden przed nosem. Tym samym tworzenie śpiewnika w jednej kopii będzie o tyle skomplikowane, że służył on będzie (naraz) co najwyżej 2-4 osobom, a nie całej drużynie.

Idea posiadania własnej księgi jest piękna, ale - jak dla mnie - bardziej powinna dotyczyć kroniki drużyny, która faktycznie po prostu leży w harcówce i jest obiektem czci. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie wzbogacić kronikę o piosenki Wink

Jak na mój gust, ideałem śpiewnika drużyny byłyby, produkowane w określonej szacie graficznej (chwyty na marginesach rządzą!) wkłady do niewielkiego segregatorka. Dzięki temu śpiewniczek mógłby się nieustannie powiększać utrzymując logiczne, tematycznie poukładane piosenki (kolejność ich wydawania nie miałaby znaczenia).

Takie podejście ma jeszcze inną korzyść - kronika i śpiewnik to dwa zadania. W sam raz na dwa zastępy Smile

PS Nie zapominajcie o "Wspomnieniach Bumeranga" Smile

Swirka

Tak... Wspomnienia Bumeranga rządzą Razz

Aczkolwiek kronike zastepu juz od bardzo dawna mam zamiar wprowadzic Very Happy

Gasu

to może Wy się zajmiecie obrzędami, a my - śpiewnikiem Smile

krzysiek

tak też tak myślę żebyśmy my zrobili śpiewnik

Tobiś

Tak jak powiedział Czab - śpiewnik powinien służyć jak największej liczbie osób - idea segregatora jest bardzo odpowiednia. Powinien być w większej ilości kopii - a więc proponuję mimo wszystko zrobić go na komputerze. Inaczej rzecz ma się do kroniki - zgadzam się, że powinna być ona jedna i niepowtarzalna. Podsumowując - śpiewnik robimy w nastawieniu na ilość - w kilkunastu kopiach, kronikę natomiast - jedną, piękną i wspaniałą. Uzgodnijcie między sobą i powiedzcie mi kto co chce robić.